Ads 468x60px

wtorek, 18 października 2011

Inkarnacja / Shelter


Pierwsze wrażenie po obejrzeniu tego filmu było dość... mizerne. Ot co kolejny "horror", który w dość przewidywalny sposób trzyma w napięciu. Ale jednak trzyma. I ostatecznie stwierdzam, że w kilku m momentach nawet mnie prawie zaskoczył. Acz niektóre "chwyty" horroropodobne były dość banalne. Ale do rzeczy....

Otóż pewna pani psycholog (zawód rodzinny) specjalizuje się w rozpoznawaniu schorzenia nazywanego syndromem osobowości mnogiej. I taki właśnie przypadek "dostaje" od swojego ojca. Okazuje się, że pacjent - przestępca, ma kilka osobowości, które w zasadzie można "wywoływać" w dowolnej chwili. Dzięki takiej możliwości bohaterom udaje się w pewnym momencie nawet uniknąć śmierci!!! uuuuu groźnie!! Im więcej osób umiera... tym więcej wcieleń ma pacjent. Ale czy na pewno jest chory?? O tym przekonacie się jak obejrzycie. 
Całkiem zaskakujące zakończenie troszeczkę wynagradza dość banalne podejście do tematyki horrorów...

piątek, 30 września 2011

My Sassy Girl / Kłopoty z blondynką

A teraz film, dość... nietypowy jak dla mnie. Niestety przymus i chęć bycia miłym sprawiły, że dobrowolnie zostałem zmuszony do jego obejrzenia. Komedie romantyczne nie należą do moich ulubionych ale... cóż... w każdym twardzielu tkwi nutka romantyzmu ;) 

"Kłopoty z blondynką" czyli Amerykańska ekranizacja powieści Ho-sik Kima. Cóż... fabuła, jak to przystało na komedie romantyczne raczej nie zaskakuje. Nie mam rozeznania w tego typu produkcjach, ale chyba kilka ciekawych nowych elementów się pojawiło. Wszystko jednak w dość oklepanym całokształcie. 

Młody chłopak, student, bez większego doświadczenia z kobietami (nie to co jego przyjaciel;), chcący zadbać o swoją karierę dowiaduje się o śmierci kuzyna. Udaje się na spotkanie z ciotką, która ma zamiar przedstawić mu jakąś dziewczynę. 

W drodze jednak na spotkanie, na stacji metra dochodzi do pewnego incydentu. Otóż pewna urocza blondynka, po znacznej dawce alkoholu (jak się okazało później jest fanką tequili), przechyla się przez barierkę tuż przed nadjeżdżającym pociągiem...

środa, 28 września 2011

The Way Back / Niepokonani

Film Petera Weira "The Way Back" jest niewątpliwie jedną z najbardziej wartościowych produkcji 2010 roku. Na ekranach polskich kin zagościł w kwietniu 2011. Reżyser, Peter Weir wraz z Keith R. Clarke`m stworzyli scenariusz na podstawie książki Sławomira Rawicza pt. "Długi marsz", gdzie były więzień gułagów opisał niezwykłą ucieczkę przez ponad 6000 km (gdzieniegdzie można nawet przeczytać o 8000 km). Część historyków twierdzi, że sam Sławomir Rawicz nie był uczestnikiem tej wyprawy, a jedynie opisał zasłyszaną historię. Doszukują się pierwowzoru bohatera tych wydarzeń w osobie Witolda Glińskiego, żołnierza Polskich Sił Zbrojnych. Ale to jest znacznie dłuższy, acz niezwykle interesujący temat. 

Wróćmy jednak do filmu. Osoba reżysera zasłynęła już w historii kina takimi produkcjami jak choćby "Piknik pod wiszącą skałą", "Stowarzyszenie umarłych poetów", czy "Truman show". Zatem i tym razem można było się spodziewać wyjątkowego filmu. Głównego bohatera: Janusza, poznajemy podczas przesłuchiwania przez NKWD. Sam nie przyznaje się do winy zdrady. Pogrąża go jednak jego żona, na której wymuszono zeznania obciążające. I tak o to  Janusz zostaje uznany za wroga ludu i skazany na 20 lat w gułagu...

wtorek, 27 września 2011

Hidden 3D (Sanktuarium 3D)

Pewnego wieczoru trafił się film... bardzo ambitny... powalający, trzymający w napięciu niczym Moda na sukces... thriller. 

Hidden 3D: Czyli była sobie matka... pani naukowiec, która w ciemnych czeluściach byłego klasztoru?? (chyba tak, gdyż w filmie pojawia się coś a la kaplica, ktoś mówi, że.. tajne przejście zostało zbudowane przez mnichów... wiec chyba chodzi o dawny klasztor) podejmuje niezwykle kontrowersyjne sposoby leczenia uzależnień. Pewnego dnia umiera, a ową "klinikę" dziedziczy jej syn. Wraz z przyjaciółmi udaje się (acz bardzo niechętnie) w to niezwykle tajemnicze miejsce, by na własne oczy przekonać się cóż właściwie odziedziczył. Tajemne przejścia, dziwne odgłosy... postaci dzieci pojawiające się i znikające... "przerażające" pomieszczenia pełne łańcuchów, słoików z formaliną... i te przerażające latające karaluchy prowadzące niewinnych "zwiedzających" w ręce śmierci. 

Cóż...

wtorek, 20 września 2011

The Social Network

 The Social Newtork... W czasach, gdy coraz więcej czasu spędzamy przed komputerami, kreując swoje wirtualne "ja" na portalach społecznościowych, randkowych, zakupowych, blogach, itd itd kwestią czasu jedynie było stworzenie filmu o jednym z najpopularniejszych "wirtualnych" światów, który wciąż prężnie się rozrasta. Film powstał na podstawie książki Bena Mezricha "Miliarderzy z przypadku"The Social Network opowiada historię powstania Facebooka a jednocześnie przybliża nam nieco postać Marka Zuckerberga. 

Ewolucja projektu - od strony skierowanej do studentów niektórych uczelni... aż do wielkiego biznesu pożerającego czas milionów ludzi na całym świecie. Reżyser David Fincher (znany między innymi z takich obrazów jak "Siedem", "Podziemny krąg" czy "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona") wprowadza nas w świat studenckiego życia amerykańskich nastolatków. Świat pokazany nie odbiega od tego, który już wielokrotnie mogliśmy oglądać na naszych ekranach. Są "sportowcy", są "mózgowcy" są dziewczyny, są cwaniaczki... tylko ten jeden pomysł, który zmienił szarego studenta "mózgowca" w krezusa. I jak każda wielka idea... wszystko zaczęło się od porzucenia przez dziewczynę. Tak więc drogie Panie... to dzięki wam ;) Przy okazji Facebooka dowiadujemy się kilku ciekawych wątków z "życia" Napster`a :)...
 
 
Blogger Templates