Ads 468x60px

czwartek, 4 października 2012

Konkurs: Weekend z Bondem w łódzkim Cinema City. Wygraj bilet!

I znów pozwalam sobie na przekazanie informacji z lodz.naszemiasto.pl 

Oto cóż przygotowało dla nas Cinema City i portal :)

Cinema City Manufaktura dedykuje pierwszy weekend października fanom Jamesa Bonda! Przygody najsłynniejszego szpiega wszech czasów zakrólują na srebrnym ekranie już w dniach 5 – 7 października. Widzowie będą mogli obejrzeć aż trzy wcielenia najsłynniejszego Agenta jej Królewskiej Mości. Organizator, za naszym pośrednictwem, ma dla Was 3 podwójne zaproszenia na wybrany przez Was seans.


Co zrobić, żeby wygrać? Wystarczy, że napiszecie, którego z odtwórców roli Jamesa Bonda najbardziej chcielibyście poznać. 

Nagrodzimy najciekawsze odpowiedzi....

piątek, 28 września 2012

Jesteś Bogiem


W swoim "muzycznym" życiu przechodziłem przez wiele różnych dziedzin. Począwszy od lekkiego rocka, core`a metalu, bluesa, jazzu... i tak się stało, że gdy miałem 20 lat pojawił się Kaliber 44 a potem Paktofonika. Do tej pory znam na pamięć większość tekstów. Było w nich coś innego od większości twórczości hiphopowej pojawiającej się w tamtych latach. Nie ma co porównywać liryki Magika, Fokusa, Raha, Abr Adaba czy Joki z przepiękną "poezją" Liroya, czy Wzgórza Ya-Pa 3. Do tej pory bity, muzyka, teksty Kalibru i Paktofoniki są nad wyraz niepowtarzalne.

I oto powstał film... nie mogłem sobie odmówić przyjemności obejrzenia go w kinie, a nie na kanapie. Spodziewałem się na sali (a sala była pełna) masy nastoletnich "hip-hopowców", którzy prawdopodobnie usłyszeli o Magiku dopiero gdy powstał film, ale jakież było moje zdziwienie, gdy zobaczyłem, że prawie połowa osób była moimi równolatkami (czyli + - koło 30 ;)...

wtorek, 25 września 2012

Filmowa Karuzela w Kinie CHARLIE w Łodzi

Kolejna edycja Filmowej Karuzeli w Kinie CHARLIE :)
Cytując lodz.naszemiasto.pl: "8 października 2012 w łódzkim kinie Charlie odbędzie się kolejny pokaz filmowy w ramach naszej nowej akcji "Filmowa Karuzela". Raz w miesiącu prezentujemy 3 propozycje filmów, z których za pomocą głosowania internauci wybierają jeden i on wyświetlany jest podczas najbliższego spotkania. Zapraszamy do głosowania na film, który chcielibyście zobaczyć 8 października. Od 1 października będziemy dla Was mieli 100 podwójnych biletów na ten właśnie film."

A oto filmy na które możecie głosować na stronie lodz.naszemiasto.pl

środa, 8 sierpnia 2012

Filmowa Karuzela w Kinie CHARLIE w Łodzi

Jak donosi naszemiasto.pl W poniedziałek, 13 sierpnia w łódzkim kinie Charlie odbędzie się kolejny pokaz filmowy w ramach cyklicznej akcji "Filmowa Karuzela". O co chodzi w tym wszystkim? Cytuję:) 

Raz w miesiącu prezentujemy 3 propozycje filmów, z których za pomocą głosowania Internauci wybierają jeden i on wyświetlany jest podczas najbliższego spotkania. Zapraszamy do głosowania na produkcję, którą chcielibyście zobaczyć 13 sierpnia. Od czwartku 9 sierpnia będziemy dla Was mieli 100 podwójnych biletów na ten właśnie film.

W sierpniu wraz z kinem Charlie proponujemy Wam trzy filmy do wyboru...

piątek, 3 sierpnia 2012

10 najlepszych filmów wszech czasów według Sight and Sound

British Film Institute w swoim magazynie "Sight and Sound" opublikował listę dziesięciu najlepszych filmów wszech czasów. Wyboru dokonuje 358 reżyserów z całego świata, w tym m.in. Woody Allen, Nuri Bilge Ceylan, Quentin Tarantino, Martin Scorsese, Francis Ford Coppola i wielu innych.

1. Tokyo Story - Ozu Yasujirô, 1953 (48 głosów)
2. 2001: A Space Odyssey - Stanley Kubrick, 1968 (42 głosów)
3. Citizen Kane - Orson Welles, 1941 (41 głosów)
4. - Federico Fellini, 1963 (40  głosów)
5. Taxi Driver - Martin Scorsese, 1976 (34 głosów)
6. Apocalypse Now - Francis Ford Coppola, 1979 (33 głosów)
7. The Godfather - Francis Ford Coppola, 1972 (31 głosów)
7. Vertigo - Alfred Hitchcock, 1958 (31 głosów)
9. Mirror - Andrei Tarkovsky, 1974 (30 głosów)
10. Bicycle Thieves - Vittorio De Sica, 1949 (29 głosów)


Na uwagę zasługuje fakt, że "najmłodszy" film w zestawieniu pochodzi z.... 1979 roku! Czy na prawdę od tamtej pory nie stworzono niczego, co mogłoby się znaleźć w zestawieniu? I czy rzeczywiście wszystkie filmy zasłużyły na takie wyróżnienie?

niedziela, 22 lipca 2012

Prometeusz / Prometheus


No i stało się. Tak długo oczekiwany film Ridleya Scotta zawitał na ekrany kin. Nawet ja postanowiłem podnieść swoje zwłoki z wygodnej kanapy i udać się przed znacznie większy ekran. I to do tego w 3D! 

No to może najpierw pokrótce o akcji filmu. 

Pierwsza scena wprowadza nas w świat obcej cywilizacji... a w zasadzie poznajemy jednego z jej przedstawicieli, który w akcie samozagłady, po wypiciu dziwnej substancji daje początek życiu na Ziemi. Głównych bohaterów: dr. Shaw i Davida poznajemy podczas badań w jaskiniach w jakiś niedostępnych górzystych terenach. Odnajdują na ścianach malowidła sprzed wieeeeelu tysięcy lat ukazujące tajemniczy układ słoneczny. Okazuje się, że taki sam układ jest znajdowany w malowidłach różnych, niezwiązanych ze sobą starożytnych kultur. Jest to impulsem dla szefa pewnej firmy, by wyłożyć biliony dolarów na kosmiczną wyprawę w poszukiwaniu... Inżynierów. W tym celu wybrano różnych specjalistów w poszczególnych dziedzinach naukowych, powiadamiając ich o celu podróży dopiero po przybyciu do celu. I oto są na miejscu... a przed nimi szereg tuneli, komnat, topniejących wazonów, ciał humanoidalnych stworzeń... i kilka nawiązań do serii Obcego. Po dość krótkim czasie okazuje się jednak, że miejsce to wcale nie jest siedzibą stwórców ludzkości, a raczej bazą wypadową dla jej zagłady....

czwartek, 12 lipca 2012

Laddaland

Tym razem coś mniej znanego. Co jakiś czas, dla małego urozmaicenia filmowych doznań sięgam po azjatyckie filmy grrrrrrozy ;) Tym razem trafiło na Laddaland - tajlandzki horror reklamowany także jako połączenie horroru i komedii romantycznej (nie wiem, w którym momencie były aspekty komedii romantycznej, ale być może ktoś z was zauważył?)

Na początku filmu poznajemy Thee - który właśnie kupił na kredyt dom w uroczej dzielnicy i przenosi się do niego wraz z żoną i dwójką dzieci. Z tego faktu najmniej zadowolona jest córka Nan i oczywiście teściowa Thee, która od dnia ślubu nie darzy go specjalnie pozytywnym uczuciem. Wszystko układa się jednak w miarę pozytywnie, do czasu, gdy w dziwnych okolicznościach, w jednym z domów zostaje odnalezione ciało pokojówki, która miała pracować u Thee. Pojawia się coraz więcej typowych dla horrorów z tamtych stron zabiegów "straszących". Nagle znikające i pojawiające się postacie, czarny kot, duchy, przeszywające dźwięki, wiatr, deszcz itd... Akcja filmu trzyma nawet w napięciu, rozkręca się pod koniec, gdy okazuje się, że cała rodzina mieszkająca w domu obok Thee zostaje zamordowana, a sprawca - głowa rodziny - popełnia samobójstwo. Na skutek różnych zbiegów okoliczności tragedia dosięga także rodzinę Thee i jego samego....

poniedziałek, 9 lipca 2012

Moja krew

Dawno, dawno temu, w jednym z łódzkich kin, niestety już nieistniejącym, na krzesłach bez poduszek, miałem przyjemność obejrzenia filmu młodego reżysera - Marcina Wrony pt "Moja krew". I jak nigdy dotąd imię Igor zapada w pamięć. 

W filmie poznajemy historię pewnego boksera Igora (w tej roli znakomity Eryk Lubos). Po kolejnym pojedynku całe sportowe życie Igora się rozsypuje. Musi zakończyć karierę. Początkowo szuka swojego drugiego "ja" w nocnym stylu życia. Przychodzi jednak czas, w którym przewartościowuje swoje życie. I tutaj następuje zupełny zwrot akcji. Będąc bezwzględnym, impulsywnym bokserem, który całe życie podporządkował karierze sportowej, nagle uświadamia sobie, że jedyne co mógłby po sobie zostawić wartościowego to... dziecko. Jednak w kontaktach z kobietami jest równie szorstki co na ringu. Gubi się w nowej rzeczywistości. Ostatecznie składa propozycję pewnej Wietnamce handlującej na Stadionie Dzisięciolecia. W zamian za urodzenie dziecka, oferuje jej ślub i obywatelstwo. Zarówno dla niego jak i dla niej jest to w pewnym stopniu spełnienie marzeń. On w końcu miałby upragnionego potomka, ona otrzymałaby obywatelstwo polskie. Sprawa jednak nie jest tak prosta.... 

czwartek, 21 czerwca 2012

Łowcy głów / Hodejegerne

W jednym dniu przerwy i odpoczynku od meczów z kanapy przeniosłem się do kina. A co, czasem trzeba wyjść do ludzi. Wybór padł na niemiecko-norweski film "Łowcy głów". Kino skandynawskie nieczęsto pojawia się na naszych ekranach, ale jak już to robi, to człowiek nigdy nie odchodzi niezadowolony. I tak też było tym razem. Przed obejrzeniem filmu poczytałem trochę komentarzy. Całkiem sporo było dość... hmmm krytycznych. Stało to w sprzeczności ze sposobem reklamowania filmu jako "jednego z największych sukcesów europejskiego kina w 2011 roku, thriller porównywany z najlepszymi dziełami braci Coen. Adaptacja bestsellerowej powieści sensacyjnej Jo Nesbø, którego twórczość dorównuje popularnością szlagierom Stiega Larssona". Nie spodziewałem się zatem za wiele, ale... mając w pamięci "Dziewczynę z tatuażem" i gorące namowy narzeczonej udaliśmy się do kina. 
Główny bohater filmu Roger (Aksel Hennie), jeden z najlepszych headhunterów w kraju, ma wszystko, pieniądze, piękną żonę Dianę (w tej roli Synnøve Macody Lund o typowo skandynawskiej urodzie), ogromną willę... brakuje mu tylko... wzrostu...

czwartek, 14 czerwca 2012

POLSKA - CZECHY

Może to nie jest recenzja filmu... ale... historyczna chwila jest tuż tuż! DO BOJU!!
I na tę okazję powstał zapierający dech trailer meczu. Mecz do obejrzenia już w tę sobotę! 
Niech nikogo nie zabraknie!


środa, 6 czerwca 2012

Bękarty Wojny / Inglorius Basterds


Przenieśmy się troszkę do poprzednich lat i do mojego ulubionego twórcy... Quentina Tarantino i jego nie tak dawnego dzieła: Bękarty Wojny. To wielki, śmiały, odważny film wojenny, który będzie jednych drażnić innych zaskakiwać. Należy jednak zaznaczyć, iż film ma bardzo... hmmm "swobodne" podejście do historii. Nie traktujmy go zatem jako źródła wiedzy ;)

Akcja rozgrywa się podczas II Wojny Światowej w okupowanej przez nazistów Francji. Młoda Żydówka, Shosanna Dreyfus (w tej roli znakomita Melanie Laurent) jako jedyna uchodzi z życiem, podczas, gdy cała jej rodzina zostaje zamordowana przez grupę nazistów pod przywództwem Pułkownika Hansa Landa (zagrany fenomenalnie przez Christopha Waltza). Po ucieczce zmienia nazwisko, przenosi się do Paryża i staje się właścicielką kina, które odziedziczyła w oficjalnej wersji po ciotce....

czwartek, 31 maja 2012

Giganci ze stali / Real Steel

Tym razem coś dla prawdziwych mężczyzn... no dobra... dla dzieci ;) Po obejrzeniu trailera i przeczytaniu kilku recenzji jakoś nie mogłem się zabrać do obejrzenia tego filmu. Ot próba zrobienia kolejnego Transformersa w nieco innej oprawie. Nastał jednak taki dzień, że nie przełączyłem HBO i ów film pojawił się na ekranie telewizora. 

W roli głównej Hugh Jackman, znany m.in. z X-Mena, wciela się w rolę byłego boksera. Charlie Kenton (Hugh Jackman), najlepsze lata ma już za sobą. Zajmuje się walkami robotów w miejscach o raczej wątpliwej reputacji. Kolejne walki przegrywa, kończą się pieniądze, rosną długi... i w takich okolicznościach poznaje swojego 11-letniego syna Maxa (w tej roli wschodząca baaaaardzo młoda gwiazda kina Dakota Goyo). Cóż... mimo swoich niechęci musi się nim zająć po śmierci swojej partnerki, którą opuścił 10 lat wcześniej. Jaki ojciec, taki syn. Widać to bardzo wyraźnie. Oboje wyszczekani, sarkastyczni, uparci i nie słuchający rad. Gdy kolejny robot Charliego ulega zniszczeniu podczas walki sprawy komplikują się jeszcze bardziej. Dziwnym trafem w tym czasie Max z błota odkopuje stary model robota treningowego. A, że upór ma po ojcu, doprowadza robota to stanu używalności i przekonuje Charliego do załatwienia mu walki. Pierwsza walka... i zwycięstwo!. W ten sposób na dobre "młody" wciągną się w walki robotów. Długi ojca jednak dają się we znaki i szybko zarobione pieniądze na kolejnych walkach znikają w kieszeniach "wierzycieli". Robot Maxa nazywany Atom, szybko zostaje zauważony przez "komercję", a to za sprawą dość nietypowego sposobu tanecznego wejścia na ring ;) Dzięki temu dochodzi do ostatniej konfrontacji z niepokonanym Zeusem...

środa, 30 maja 2012

Mroczne Cienie / Dark Shadows

Kolejny "romans" Johnniego Deppa i Tima Burtona z cyklu dziwne makijaże i jeszcze dziwniejsze stroje... albo na odwrót.

Tym razem przygodę zaczynamy w XVIII w. kiedy to Barnabas Collins (w tej roli Johnny Depp), młody dziedzic rybnej fortuny łamie serce pewnej dziewczynie z niższych sfer. Niestety dla Barnabasa, owa dziewczyna posiadała dość specyficzne... cechy, była wiedźmą (w sumie jedna z bardziej rozpowszechnionych cech kobiecych ;). Zdruzgotana odrzuceniem miłości zamienia biednego Barnabasa w wampira i... zamyka w trumnie zakopując w lesie. W międzyczasie zabijając jego prawdziwą miłość. I tak sobie leży nieszczęsny Barnabas przez 200 lat, aż pewnego dnia robotnicy wykopują trumnę i ja otwierają. Możemy sobie wyobrazić jak bardzo suszyło Barnabasa przez te wszystkie lata. Cóż... było to ostatnie wykopalisko robotników. Po obfitym posiłku Barnabas wyrusza do swojej dawnej posiadłości, zamieszkiwanej obecnie przez potomków Collinsów. Po drodze przez miasteczko ma coraz szerzej otwarte oczy... cóż... lata 70-te niejednego wprawiłyby w osłupienie ;) Z pewnym niedowierzaniem, ale jednak rodzina go akceptuje (hmmm wcale nie dlatego, że Barnabas pokazał liczne skarby zgromadzone w skrytkach zamku). Wszystko byłoby pięknie i cacy, gdyby nie jeden mały szczegół...

poniedziałek, 28 maja 2012

Nagrody w Cannes rozdane!! :)

63. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes zakończony.

Złota Palma: "Miłość" Michaela Hanekego
Grand Prix: "Reality" Matteo Garrone
Nagroda główna jury: "The Angels' Share" Kena Loacha
Złota Kamera (za debiut reżyserski): Benh Zeitlin ("Beasts of the Southern Wild")
Najlepszy reżyser: Carlos Reygadas ("Post Tenebras Lux")
Najlepsza aktorka: Cosmina i Cristina Stratan ("Za górami" Cristiana Mungiu)
Najlepszy aktor: Mads Mikkelsen ("Polowanie" Thomasa Vinteberga)

środa, 23 maja 2012

Spadkobiercy / The Descendants

Odejdźmy trochę od kina akcji, przygód i horrorów. Film "Spadkobiercy" jest ekranizacją bestsellerowej powieści Kaui Hart Hemmings. opowiada o losach prawnika Matta Kinga, zajmującego się nieruchomościami. Podstawą fabuły są trzy wydarzenia. Żona Matta ulega ciężkiemu wypadkowi i przebywa w szpitalu w stanie śpiączki; w międzyczasie Matt - potomek jednej z rodzin królewskich na Hawajach dowiaduje się o ogromnym spadku, który zostaje przekazany jemu i nastu jego kuzynom. Ostatnim wydarzeniem, które rzutuje na cały film jest informacja od córki Matta, że jego ukochana żona od dawna go zdradzała. 

I tak oto towarzyszymy głównemu bohaterowi w emocjonalnym przedzieraniu się przez coraz to nowe, życiowe trzęsienia ziemi. Po tragicznym wypadku żony Matt musi nagle stać się przykładnym ojcem dla córek, jednocześnie starając się w jak najłagodniejszy sposób przygotować je do "odejścia" matki. Lekarze bowiem nie pozostawiają przed nim złudzeń, że to tylko kwestia czasu. Początki są dość nieudolne. Brak porozumienia z córkami, sprzyja powstawaniu komicznych sytuacji. Jakby tego było mało, ogromny spadek w postaci przepięknie położonej ziemi na Hawajach staje się powodem sporów w licznej rodzinie spadkobierców. Czy sprzedać ziemię pod inwestycje hotelową, która zniszczy przepiękny i dziewiczy kawałek przyrody? A przez to wszystko przewija się ogromna emocjonalna, wewnętrzna burza w umyśle Matta, po tym, jak dowiaduje się o zdradach żony....

poniedziałek, 21 maja 2012

Dom Latających Sztyletów

Ah... co to był za film :) Dość mało popularne w Polsce kino chińskie potrafi być na prawdę rewelacyjne. Wrażenia później, najpierw coś o fabule. "Dom latających sztyletów" to dzieło reżysera Yimou Zhanga. Zostajemy przeniesieni do czasów dynastii Tang (końcówka pierwszego tysiąclecia naszej ery). W chinach narasta coraz większy opór przeciwko rządzącym. Powstaje wiele bastionów oporu, a jednym z najgroźniejszych staje się Dom Latających Sztyletów. Spisek kontra spisek, intryga kontra intryga, która strona okaże się sprytniejsza? 

Oficerowie cesarskiej policji z prowincji Feng Tian: Jin i Leo, dostają zadanie schwytania nowego przywódcy organizacji. Podejrzenia padają na niewidomą, piękną tancerkę Mei. Udaje im się ją aresztować, jedna nie uzyskujążadnych informacji. Pojawia się pomysł, intryga, sprytny plan. Jin odgrywa rolę zakochanego w tancerce i pomaga jej uciec z więzienia. Ma nadzieję, że ta doprowadzi ich od siedziby organizacji. Na początku plan układa się pomyślnie. Jest jednak coraz trudniej. Wojska cesarza wysyłane w pogoń za uciekinierami nie są wtajemniczone w intrygę i Jin musi mordować swoich podwładnych, by zyskać zaufanie Mei. W końcu docierają tam, gdzie zamierzali...

czwartek, 17 maja 2012

Kobieta w czerni / The Woman in Black

Coś dla fanek Daniela Radcliffa ;) I tym razem "Stary Portier" stawia czoła siłom ciemności. Arthur Kipps, młody notariusz (w tej roli Daniel Radcliff) przyjeżdża do małego miasteczka żeby uporządkować sprawy spadkowe pewnej zmarłej właścicielki domu na Węgorzowych Moczarach (nazwa iście horrorowa). Od samego początku natrafia na pewien opór ze strony mieszkańców miasteczka, którzy stają się nad wyraz małomówni, gdy ten wypytuje o zmarłą i o jej posiadłość. W końcu udaje się w mroczne miejsce i postanawia sam przeszukać dom w celu odnalezienia wszystkiego, co mogłoby mu pomóc w czynnościach notarialnych ;) I pojawia się... kobieta w czerni. Zawsze po tym, gdy ktoś ją zobaczy, w miasteczku umiera dziecko. 

Generalnie temat dość oklepany, zabiegi mające na celu wprowadzenie grozy (trzeszczące drzwi, bujający się fotel itp...) oklepane, muzyka... nawet ujdzie. Po zwiastunach spodziewałem się czegoś więcej. Może dlatego pozostał pewien niedosyt. Film ten jest jednym z wielu horrorów, które owszem... czasem mogą wprowadzić lekki stan podekscytowania, ale bez fajerwerków. Gra Radcliffa.... no właśnie...

środa, 16 maja 2012

Skóra, w której żyję / La piel que habito

Tym razem coś o filmie, który wywarł na mnie całkiem spore wrażenie. Pedro Almodóvara chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Generalnie nie jestem zagorzałym fanem jego twórczości. Od czasu do czasu przy okazji wpadał mi w ręce jakiś jego film, ale nigdy nie polowałem za jego nowymi produkcjami. Tym razem było podobnie. Ot randka, kino... i Almodówar. 

Almodówar zabrał się za ekranizację powieści "Tarantula" autorstwa Thierry Jonqueta. Początek filmu nie wprawia w osłupienie. Robert Ledgard, lekarz, chirurg plastyczny (w tej roli Antonio Banderas) od czasu śmierci swojej ukochanej żony w wypadku samochodowym (spaliła się) postanawia stworzyć nowy rodzaj skóry, która byłaby odporna na wszelkiego rodzaju próby uszkodzenia i mogłaby ratować ludzkie życie. Ekscentryczny chirurg zdobył wszystko, co było niezbędne do prowadzenia eksperymentów. W swoim domu stworzył laboratorium, zaufaną współpracownicą opiekującą się wszystkim została Marilia, która opiekowała się nim od dziecka. I najważniejsze, nieodzowny przy każdych eksperymentach królik doświadczalny. Jest nim tajemnicza Vera, o której na samym początku nic nie wiemy. W pewnym momencie wydawało mi się, że może to być żona Roberta, ale...

poniedziałek, 14 maja 2012

In Time / Wyścig z czasem

Generalnie je nie jestem fanem aktorskiej gry Justina Timberlakea, ale... no muszę przyznać, że radzi sobie coraz lepiej. Tym razem wcielił się w rolę Willa Salasa w filmie Andrew Niccola "Wyścig z czasem" (In Time). 

W dość "niedalekiej" przyszłości powstaje problem przeludnienia Ziemi. Wprowadzono zatem reglamentację czasu życia. Czas stał się najważniejszym dobrem i ogólnie obowiązującą walutą. Bogaci uzyskali wieczne życie... biedni... muszą walczyć o każdą minutę. Dodatkowo świat podzielono na strefy. Zamieszkują je ludzie w zależności od swojej "zasobności" czasowej. Ostatnia, dwunasta strefa jest domem Willa. Po śmierci matki, której zabrakło kilku sekund, Will postanawia się zemścić. W międzyczasie pościg za nim rozpoczynają strażnicy czasu. W walce z czasowymi bogaczami Will niespodziewanie zyskuje sojusznika w osobie uroczej, "wielkookiej" Sylvii - dziedziczki czasowego krezusa ( tej roli zobaczymy Amandę Seyfried). 

Trzeba przyznać, że pomysł całkiem ciekawy. Dość bezpośrednie pokazanie, że czas to pieniądz. Fabuła wciąga, acz czasem dialogi są zbyt przewidywalne, proste i trywialne. Jednak film ogląda się z zaciekawieniem. Efekty specjalne nie pozostawiają niedosytu...

piątek, 11 maja 2012

Piekielna zemsta / Drive angry

Piekielna zemsta to kolejny film o dobrym, złym, dobrym, który kiedyś był zły... itd... W głównej roli zobaczymy Nicolasa Cage`a. Mam wrażenie, że jego ostatnie role są dość... monotematyczne i jakoś tak permanentnie związane z piekłem.

Fabuła dość prosta... Milton (Nicolas Cage) będąc już w piekle dowiaduje się o zamordowaniu swojej córki przez przywódcę satanistycznej sekty Jonaha Kinga (w tej roli zobaczymy Billiego Burke). A do tego, ów satanista porywa córkę zamordowanej, by złożyć ją w ofierze. Po tym wszystkim niezwyciężony Milton ucieka z piekła i postanawia uratować dziecko i pomścić córkę.... tiaaaaaa mroczne spojrzenie, bezwzględność... na swej drodze spotyka Piper (przeurocza Amber Heard), którą oczywiście ratuje z rąk brutalnego narzeczonego, a ta odwdzięcza mu się towarzyszeniem podczas strzelanin, walk i ratowania świata. Jedyną chyba rolą, która mnie w jakiś sposób uwiodła jest tajemniczy "Księgowy" grany przez Wiliama Finchera - wysłannik piekieł wyruszający za Miltonem, by go sprowadzić ponownie do piekła...

czwartek, 10 maja 2012

Sunset Limited


Aż dziw, że "przegadany" film może tak wciągnąć.

Sunset Limited to adaptacja sztuki teatralnej Cormaca McCarthyego (znanego z takich bestselerów jak choćby "To nie jest kraj dla starych ludzi" lub "Droga"). Wyreżyserowania podjął się jeden z dwóch głównych bohaterów: Tommy Lee Jones.

Zanim przystąpiłem do oglądania, przeczytałem opis filmu... w sumie, nie powalał. Ot kolejny film oparty na pseudo filozoficznych wywodach wplecionych w ckliwą historię i problemy życiowe Amerykanów. Jednak wcisnąłem "play", no bo jakże nie ulec urokowi gry aktorskiej takich sław jak Samuel L. Jackson i Tommy Lee Jones.

Fabuła dość banalna. Pewien profesor (w tej roli Tommy Lee Jones) próbuje rozwiązać swoje życiowe problemy poprzez dość szybkie i drastyczne zakończenie swojego żywota na stacji metra. Chwilowo odwodzi go od tego pomysłu pewien nawrócony, były więzień (Samuel L. Jackson). I tu zaczyna się cała "akcja" filmu. Siedzą we dwójkę w starej, obskurnej "czynszówce" i zaczynają rozważania na wszelakie tematy dotyczące istnienia, nieistnienia, życia, śmierci, Boga, ludzi................ dialogi przerywa od czasu do czasu nalanie zupy, lub kawy.... Niby banalne... ale siedziałem, oglądałem, słuchałem... i oderwać się nie mogłem...










Znakomite role obu aktorów tym bardziej trzeba docenić, że zdecydowanie trudniej utrzymać współczesnego widza w fotelu samym dialogiem, bez akcji, strzelania, albo wielkich dramatów i efektów specjalnych. Czasem, przez ułamki sekund kwestie nawróconego więźnia mogą się wydawać trochę sztuczne i zbyt patetyczne, ale to tylko złudzenie. Przejmujące dialogi, gra słowem, mimiką, uczuciem... Jak na razie najlepsze, filmowe przedstawienie teatralne.


Gatunek:      Dramat, Psychologiczny
Reżyseria:    Tommy Lee Jones
Scenariusz: Cormac McCarthy
Obsada:       Tommy Lee Jones
                      Samuel L. Jackson

   
 
 
Blogger Templates