Ads 468x60px

wtorek, 18 listopada 2014

Od Zmierzchu do Świtu / From Dusk Till Dawn

I kolejny majstersztyk duetu Rodriguez - Tarantino: Od zmierzchu do świtu. Tym razem Rodriguez reżyseruje scenariusz napisany przez Tarantino, który także jak zwykle udziela się swym mistrzowskim talentem aktorskim.

Historia banalna, ale usatysfakcjonuje z pewnością wielbicieli zarówno kina "porywaczy" jak i wampirowiczów. Ale od początku. Dwaj bracia: Seth (George Clooney) i Richard (Quentin Tarantino) Gecko okradli bank, wzięli zakładniczkę i w nogi. Podczas ucieczki dochodzi do pewnej sytuacji na stacji benzynowej. Jak to u Tarantino, 5 minut bez ofiar to stracone 5 minut. Przypadkowy stróż prawa i kasjer ochlapują krwią pół stacji a dwóch braci powraca do ucieczki. Plan jest taki, by dostać się do meksyku. jednak po napadzie na bank i podwójnym zabójstwie na stacji benzynowej raczej nie uda im się przedostać przez granicę bez zwracania na siebie uwagi. Zatrzymują się w motelu. Seth wychodzi z pokoju, a Richi... ma się tylko opiekować przez chwilę zakładniczką. Cóż... zaopiekował się w typowy dla siebie sposób. Najpierw ją zgwałcił, a potem zabił.... a może na odwrót? Tak, czy inaczej potrzebny jest plan awaryjny. Ale... pojawia się pewna opcja, której nie sposób nie wykorzystać. W motelu spotykają uroczą rodzinkę: pastora Jacoba (Harvey Keitel) z córką i synem. Podupadły w wierze pastor nie ma niestety wyboru i zabiera do swojego kampera dwóch braci. Chwila strachu na granicy (oczywiście nieposkromiony braciszek Richi musiał zostać obezwładniony, aby nie wydać swojej obecności) i.... Meksyk staje otworem. 


To jednak nie koniec przygody dla wesołej paczki w kamperze. Pastor musi podwieźć braciszków do miejsca zwanego "Titty Twister" - bar na środku pustyni z niezwykłymi atrakcjami, gdzie bbracia umówili się z niejakim Carlosem aby rozliczyć sie z pieniędzy i usankcjonować szczęśliwe meksykańskie życie. Trzeba jednak godnie świętować udaną ucieczkę - rozsiadają się przy stole i piją. W pewnej chwili pojawia się atrakcja wieczoru: Santanico Pandemonium (Salma Hayek) w fenomenalnym tańcu do znakomitego kawałka zespołu Tito & Tarantula. Zatrzymajmy się na chwilę z czytaniem, i podelektujmy się jedną z najlepszych scen tego typu w historii kina :)
...




Oczywiście Tarantino nie mógł sobie odmówić zagrania podstawowej roli podczas tego tańca. Ale do rzeczy. Jak wiadomo, piękne i uwodzicielskie kobiety mają to do siebie, że wysysają facetów do cna... z krwi... dosłownie. Let the body count begin!! Nagle okazuje się, że w około same wampiry. Czas zacząć jatkę. O tym , kto kogo, jak czym zadźgał, rozłupał, spalił, czy jeszcze w inny sposób dezaktywował już opowiadać nie będę. Musicie to zobaczyć sami. Ostatecznie... oświcie na placu boju, albo ona tym, co z niego zostało, pozostaje Seth i córka pastora. Seth nie decyduje się wziąć ją pod swoja opiekę, daje jej trochę gotówki i puszcza samą w siną dal. 

Małą ciekawostką jest fakt, że Cheech Marin zagrał w tym filmie aż trzy role :)
Co za film. Czy polecam? Dla fanów kiczu, wampirów i przede wszystkim Rodrigueza i Tarantino - zdecydowanie tak!

Gatunek: Horror, Akcja
Reżyseria: Robert Rodriguez
Scenariusz: Quentin Tarantino
Obsada: George Clooney jako Seth Gecko
               Harvey Keitel jako Jacob Fuller
               Quentin Tarantino jako Richard Gecko
               Juliette Lewis jako Kate Fuller
               Salma Hayek jako Santanico Pandemonium
               Cheech Marin jako Strażnik / Chet Pussy / Carlos
               Danny Trejo jako Razor Charlie


0 komentarze:

Prześlij komentarz

 
 
Blogger Templates